Wszyscy, duzi, średni i mali, kochamy chrupki. Stanowią one zarówno popularną przekąskę dla najmłodszych, zwłaszcza ząbkujących maluchów, jak i miły dodatek do zupełnie dorosłych imprez.

Jak jednak powstają chrupki i czy zawsze muszą być kukurydziane?

Kukurydza jest najbardziej popularnym surowcem do produkcji chrupek ale nie jedynym. Na półkach sklepowych możemy bowiem znaleźć również chrupki wyprodukowane na bazie pszenicy, ryżu lub orkiszu.

Co więcej, nawet chrupki wytworzone z jednego rodzaju surowca, mogą być wzbogacane rozmaitymi dodatkami: orzechami, papryką, pomidorami, ziołami, a nawet czekoladą, nie wspominając już mniej zdrowych ingrediencjach, jak glutaminian sodu i palmitynian czegośtam.

Aby jednak z kukurydzy (lub innych ziaren) powstały chrupki, ziarna należy najpierw… totalnie zniszczyć. Chrupki powstają bowiem na drodze ekstruzji, czyli zgniatania i tłoczenia żywności, aż do wytworzenia z niej półpłynnej masy. W ten sposób produkuje się zresztą nie tylko chrupki, ale również płatki śniadaniowe i niektóre słodycze.

Zmiażdżona, półpłynna pulpa jest następnie przeciskana pod dużym ciśnieniem przez niewielką szczelinę. Dzięki temu możliwe jest uzyskanie różnorodnych tekstur i kształtów żywności oraz, co niezmiernie ważne, usunięcie z niej znacznej części wody. Ekstruzja pozwala poprawić smak żywności, a także zwiększa bezpieczeństwo jej przechowywania oraz wygodę stosowania.

Zwykle na podstawową aparaturę do ekstruzji składają się: zasilacz, podajnik do surowca, główna śruba oraz beczka, w której się ona obraca. Śruba, wykonując ruch obrotowy, miesza surowe składniki i powoli przesuwa je w stronę otworu matrycy, która nadaje przyszłym chrupkom kształt.

Ekstruzja może polegać jedynie na tłoczeniu i przeciskaniu, ale może też przebiegać w warunkach wysokiej temperatury i ciśnienia. Cały proces pozwala na ścisłe kontrolowanie ilości wody w finalnym produkcie, dzięki czemu ekstruzja umożliwia ograniczenie wzrostu bakterii, a co za tym idzie  możliwości zepsucia się produktu.

Chrupki kukurydziane wykonane za pomocą ekstruzji są dobrym źródłem łatwo przyswajalnych węglowodanów oraz białek, natomiast zawierają stosunkowo mało tłuszczu (1 do 3 g na 100 g chrupek).

Chrupki kukurydziane zawierają także luteinę, selen, żelazo, magnez oraz fosfor. Niestety, mają też pewne wady, są to bowiem produkty o wysokim indeksie glikemicznym, a jeżeli dodatkowo były poddane smażeniu, zawartość tłuszczu rośnie w nich aż do 25 proc wagowych. Mimo wszystko, ich zalety oraz przyjemność głośnego chrupania powodują, że od czasu ich wynalezienia, chrupki wciąż cieszą się ogromną i nie słabnąca popularnością.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *