Jak powstaje wata cukrowa?
Watę cukrową znają wszyscy, a jej smak jest jak wspomnienie beztroskiego dzieciństwa. Ten przysmak od lat towarzyszy jarmarkom, odpustom czy niedzielnym wizytom w zoo. Dowiedz się, w jaki sposób powstaje wata cukrowa.
Wata cukrowa to inaczej drobne nitki cukrowe nawinięte na drewniany patyk lub papierowy rożek. W takiej formie, w jakiej znana nam jest obecnie, pojawiła się na przełomie XIX i XX wieku. Od samego początku zdobyła sobie liczne grono miłośników.
Najwcześniejszy patent maszyny do wytwarzania waty cukrowej został zarejestrowany przez John C. Whartona i Williama Morrisona już w 1899 roku. Początkowo wata cukrowa określana była mianem „fairy floss”. Nazwę tą nadal stosuje się w Australii. W innych miejscach najcześciej spotykanymi nazwami są „cotton candy”, „candyfloss” oraz „candy”.
Biały cukier i miarka
Do wytwarzania waty cukrowej stosowany jest zwykły biały cukier oraz miarki, za pomocą których można wsypać właściwą ilość cukru do głowicy maszyny.
Aby otrzymać kolorową lub smakową watę cukrową należy wcześniej zabarwić cukier za pomocą barwników spożyczwczych oraz dodać odpowiedniego aromatu.
Warto dodać, że otrzymanie intensywnego koloru waty, możliwe jest wyłącznie dzięki dodaniu sporej ilości sztucznego barwnika. Naturalne barwniki spożywcze natomiast poza nadaniem barwy zmieniają także smak gotowego przysmaku.
Proces powstawania waty cukrowej
Do wytwarzania waty cukrowej potrzebna jest specjalna maszyna do waty cukrowej, w której powstaje ona na skutek topienia cukru zmieniającego się następnie w karmel. Bardzo wysoka temperatura w głowicy maszyny doprowadza do tego, że znajdujący się w niej cukier karmelizuje/rozpuszcza się.
Ciągły szybki ruch obrotowy głowicy z kolei skutkuje tym, iż skarmelizowany cukier jest z niej wyrzucany i wchodząc w reakcję z zimnych powietrzem zastyga formując cieniutkie, długie nitki, które wyglądem przypominają watę lub pajęczą nić.
Tworzenie waty krok po kroku
Przygotowywanie waty cukrowej zaczyna się od nabrania odpowiedniej ilości cukru na miarkę. Kolejny krok to wsypanie cukru do wnętrza głowicy i oczekiwanie, aż zaczną z niej wyskakiwać cukrowe nitki. Wtedy najlepiej już przygotować sobie patyczek i trzymać w drugim ręku. Następną czynnością, jaką należy wykonać jest umiejętne nawinięcie słodkiej pajęczyny na patyczek i w zasadzie to wszystko.
Pozostaje nam jedynie radować się słodką chmurką, za którą przepadają nie tylko dzieci, ale także dorośli, którzy delektując się smakiem waty cukrowej sami mogą poczuć się jak dzieci.